Poezja Adama

Adam Asnyk

Miejmy nadzieję!


Miejmy nadzieję!... nie tę lichą, marną,

Co rdzeń spróchniały w wątły kwiat ubiera,

Lecz tę niezłomną, która tkwi jak ziarno

Przyszłych poświęceń w duszy bohatera.



Miejmy nadzieję!... nie tę chciwą złudzeń,

Ślepego szczęścia płochą zalotnicę,

Lecz tę, co w grobach czeka dnia przebudzeń

I przechowuje oręż i przyłbicę.



Miejmy odwagę!... nie tę jednodniową,

Co w rozpaczliwy - przedsięwzięciu pryska,

Lecz tę, co wiecznie z podniesioną głową

Nie da się zepchnąć z swego stanowiska.



Miejmy odwagę!... nie tę tchnącą szałem,

Która na oślep leci bez oręża,

Lecz tę, co sama niezdobytym wałem

Przeciwne losy stałością zwycięża.



Miejmy pogardę dla wrzekomej sławy

I dla bezprawia potęgi zwodniczej,

Lecz się nie strójmy w płaszcz męczeństwa krwawy

I nie brząkajmy w łańcuch niewolniczy.



Miejmy pogardę dla pychy zwycięskiej

I przyklaskiwać przemocy nie idźmy!

Ale nie wielbmy poniesionej klęski

I ze słabości swojej się nie szczyćmy.



Przestańmy własną pieścić się boleścią,

Przestańmy ciągłym lamentem się poić:

Kochać się w skargach jest rzeczą niewieścią,

Mężom przystoi w milczeniu się zbroić...



Lecz nie przestajmy czcić świętości swoje

I przechowywać ideałów czystość;

Do nas należy dać im moc i zbroję,

By z kraju marzeń przeszły w rzeczywistość.



6 maj 1871

Skomentuj

Wprowadź swoje dane lub kliknij jedną z tych ikon, aby się zalogować:

Logo WordPress.com

Komentujesz korzystając z konta WordPress.com. Wyloguj /  Zmień )

Zdjęcie z Twittera

Komentujesz korzystając z konta Twitter. Wyloguj /  Zmień )

Zdjęcie na Facebooku

Komentujesz korzystając z konta Facebook. Wyloguj /  Zmień )

Połączenie z %s