Buen vecino

Domofon dzwoni. Biegnę odebrać. Słyszę znajomy głos:
- Jeśli Pan chce to zrobiłam pierogi z mięsem. Zapraszam do mnie. 
- Oczywiście - odpowiadam. Już schodzę. W kapciach wychodzę do sąsiadki. Jest w kuchni. Garnek na gazie. Z gorącej wody na talerz "wędrują" pierogi. 
- Bardzo bardzo dziękuję. Może się z kimś podzielę.
- Proszę bardzo!!! No tak, Pan jest taki szczery , ja to wiem. 
I jeszcze na koniec dostałem taki komplement.


Taka pani sąsiadka to skarb. Już nie raz się o tym przekonałem.

Idę do mieszkania z radością aby zacząć ucztę.

Skomentuj

Wprowadź swoje dane lub kliknij jedną z tych ikon, aby się zalogować:

Logo WordPress.com

Komentujesz korzystając z konta WordPress.com. Wyloguj /  Zmień )

Zdjęcie z Twittera

Komentujesz korzystając z konta Twitter. Wyloguj /  Zmień )

Zdjęcie na Facebooku

Komentujesz korzystając z konta Facebook. Wyloguj /  Zmień )

Połączenie z %s