Jedna osoba do mnie dziś podchodzi i mówi o swojej siostrze. Bardzo prosto opisuje sytuację w domu. Smutna historia i bardzo szczere wyznanie. Dziękuję.
Kolejna osoba podchodzi i chce mi coś ważnego powiedzieć. Tylko tak żebym, ja słyszał. W końcu udaje jej się to wypowiedzieć. Ma dużo odwagi w sobie. Powiedziałem ,że będę pamiętał o niej.
Kolejna młoda osoba w klasie mówi o swojej koleżance, o tym gdzie mieszka etc. Gadamy sobie tak koło 10 minut. Nigdy wcześniej tyle nie rozmawialiśmy. Bardzo dobrze nam się rozmawia. I nie są to banalne sprawy, ale czuję że to coś ważnego.
Kiedy słuchamy innych możemy wejść w zupełnie inny świat… warto!
